mia's links
about me

Hi! My name's Mia (nickname: Martzie) and I'm an artist interested in comic making and illustration. Here you can find samples of my work and all of my social media links.Commisions are open!
If you would like to commision a piece from me, feel free to contact me here.
body that never hurts
virtual exhibition experience
contact
let's keep in touch <3
mail : [email protected]
or contact me via the form
illustrations and site (c) martzie 2025
any commercial use of the content shown on this site is forbidden
favicon by Freepik
portfolio
Uwaga! Poniższe treści mogą okazać się wrażliwe dla niektórych odbiorców.
Ciało, które nie boli
Wirtualne zwiedzanie wystawy
BODY NO. 1
Kliknij na obrazek, aby powiększyć
Aniołek (zły)
Aniołek czuje się trochę zagubiony. Zamknięty i latający gdzieś pomiędzy odmętami starych systemów operacyjnych, zgubił swoją prawdziwą tożsamość po drodze. Prześladuje go dziwna gęba próbująca zmienić jego rysy twarzy, tak jakby próbowała wpisać się w jakiś kanon.
Dziewczynka z Misiem
Dziewczynka z Misiem ma pewien problem. Problem o którym się zbytnio nie mówi. Ale w tak zwanym Internecie dosyć często. Dlaczego Miś ma rozdarty brzuch? Który z postów widzianych w Internecie sprawił, że Dziewczynka i Miś zaniechali jedzenia?
Scrollujące oczko
Oczko patrzy. Klika. Patrzy. Klika. Ledwo co się rusza, ale wie, że musi klikać i scrollować dalej.
Klik... klik... klik...
Gazetka apteczna
Gazetka! Gazetka. Wycinki pochodzą z gazety aptecznej, ale jak widać, mimo że można by przyjąć, że apteka sama w sobie nie jest wyłącznie dla kobiet, to treści jej gazetki już są. Hej, ale przecież dbanie o zdrowie nie jest złe... prawda?
BODY NO. 2
Tożsamość 404
Schodzisz na drugi poziom. Tu już robi się trochę nieprzyjemnie i zbyt personalnie... Ktoś prosi Cię o zweryfikowanie tożsamości, ale ciągle wyskakuje jakiś błąd.
Czujesz samotność?
Znowu te durne programy TV! Matka mówiła, wyłącz telewizor, idź pobiegać. Ona jeszcze nie wie, ale oglądała te same poniżające reklamy co Ty, tylko teraz wszystko jest w telefonie, na wyciągnięcie ręki.
Łabędź (Dwie twarze)
Perfekcja boli.
Beaucalypse
Czy to tylko czasami, czy może zawsze pierwsze minuty twojego dnia wymykają się niepostrzeżenie, powoli pogrążając się w szaleństwie za każdym razem, gdy sprawdzasz swoje aktualności na swoim małym ekraniku?
Ale nie martw się – niezliczone produkty, porady urodowe, nowe diety, trendy, mikrotrendy, style i estetyki zawsze będą tam na ciebie czekać, gotowe, byś znów mógł się w nich zatracić, zawsze wtedy, kiedy będziesz miał na to ochotę.
Wskaż prawdziwe
SEZON NA TRUSKAWKI! Och, ale akurat tej truskawki nie możesz zjeść, bo nie jest prawdziwa, tylko to jej marna reprezentacja. No cóż...
BODY NO. 3
Substancja
Czy kiedykolwiek marzyłeś o lepszej wersji samego siebie? Młodszej, piękniejszej, doskonalszej.
Zgniłoniebieska dziewczyna na neonowo-różowym tle z kwiatkami we włosach ale coś jest z nią nie tak i nie wiem co
[słyszysz dziwne szepty]
Panna Młoda Kokardkowa
Czy nie opuścisz mnie aż do śmierci, nawet jeśli moja twarz zacznie się rozpadać na kawałki?
Aniołek (dobry)
Ach... Aniołek nie był zawsze taki, jak go ukazano na początku. Kiedyś był szczęśliwy i prawdziwy. I przede wszystkim kochany.
Ciało, które nie boli
No i dotarliśmy do końca, ufff! Zmęczyło mnie to scrollowanie. Czuję się strasznie przebodźcowany. Czuję, jakby motylki latały mi w głowie, zamiast w brzuchu, który mi ciągle burczy. Motylki trzepoczą głośno i nieustannie. Mój telefon znowu mnie prosi o Face ID i rozpoznaje mnie lepiej, niż ja siebie samego w lustrze.
Notka od Autorki
Hej, z tej strony Autorka! Wystawa, którą właśnie obejrzałeś, jest efektem ponad 9-miesięcznego szukania tematów, zawiłych burzy mózgów i tworzenia ilustracji, które (jak mam nadzieję) pobudziły coś w tobie albo może skłoniły do refleksji.
Nie jestem zwolenniczką opisywania każdego szczegółu zawartego w moich pracach, ponieważ zawsze chcę zostawić miejsce dla własnej interpretacji widza i uruchomienia w nim mechanizmu skojarzeń.Kiedy pracowałam nad wystawą, moją misją było wykorzystanie tych oczywistych znaków i symboli, które widzimy na co dzień w naszych aplikacjach mediów społecznościowych. Tematy, takie jak: kosmetyki, zabiegi medycyny estetycznej, różnorodne diety odchudzające, dysmorfia ciała, problem nadmiernej konsumpcji oraz nowe trendy i nowe rzeczy, które mogą stać się naszym następnym kompleksem – to wszystko chciałam zawrzeć w wyolbrzymionej, nieco ironicznej i skrzywionej formie.
Wiele z wymienionych przeze mnie problemów jest teraz dyskutowanych szeroko przez badaczy, ale mimo tego, algorytmy nie poprzestają na wpychaniu i sprzedawaniu nam małych fantazyjnych światów, od których stajemy się uzależnieni; choć żyją one tylko w naszej wyobraźni. To z kolei tworzy bardzo niebezpieczne środowisko dla osób, które są w jakimś stopniu szczególnie narażone i wrażliwe na tego typu treści.W trakcie tworzenia, używałam wielu różnych inspiracji, począwszy od designu starych systemów operacyjnych (takich jak Windows Vista z 2007 roku), a kończąc na filmach, takich jak Substancja (2024), Helter Skelter (2011) czy Czarny Łabędź (2010). Komiksowy wygląd postaci jest moim osobistym wyborem stylistycznym, ale chciałabym za to podziękować mojej młodszej ja z podstawówki, która zaczęła rysować pod wpływem japońskiej mangi. Również duży wpływ wywarła na mnie koncepcja symulakr i hiperrzeczywistości (J. Baudillard, 1981), która znajduje odzwierciedlenie w dzisiejszych mediach. Piosenki artystów, takich jak Lexie Liu, Riny Sawayamy i Yeule często towarzyszyły mi przy tworzeniu i pomogły mi lepiej odtworzyć uczucie niepokoju i samotności cyfrowej przestrzeni.Mam nadzieję, że moje ilustracje pomogą Ci w jakiś sposób i przypomną, żeby być dla siebie wyrozumiałym i łagodnym, kiedy w grę wchodzą edytowane obrazy, których nigdy nie spotkasz w prawdziwym życiu. I może udało mi się trochę uleczyć Twoją nostalgię związaną ze starym Internetem.Mimo że dalej uważam, że media społecznościowe mają szerokie i pozytywne zastosowanie, ważne jest to, abyśmy przestali używać go jako coś niezbędnego do życia. Zamiast tego, proponuję przyjąć dystans i traktować je jako narzędzie - zwłaszcza, jeśli chodzi o takie kruche sprawy, jak rzeczy związane z pojęciem piękna i obrazem samego siebie.
Dziękuję i do zobaczenia!
(i pamiętaj o jedzeniu tylko prawdziwych truskawek)
Wirtualna księga gości (zostaw tutaj swoje przemyślenia):
Stwórz ze mną powystawową playlistę! <3
Uwaga! Poniższe treści mogą okazać się wrażliwe dla niektórych odbiorców.
Ciało, które nie boli
Wirtualne zwiedzanie wystawy
Opis wystawy
Za każdym razem, gdy otwieramy aplikacje mediów społecznościowych, jesteśmy bombardowani ogromną ilością treści, które nasz mózg musi szybko przetworzyć w bardzo krótkim czasie. Jednym z motywów, na które z pewnością natknął się niejeden użytkownik, przeglądając np. Instagram czy TikTok, były prawdopodobnie tematy związane z urodą, zdrowiem, czy też tzw. „glow-upami” – i niemal na pewno choć raz w życiu widział promowanie produktu albo haul zakupowy prezentowany przez influencera.
Choć tego typu treści mogą mieć swoje zalety, problem często tkwi w przytłaczającym sposobie, w jaki są one przedstawiane. Twórcy niejednokrotnie dopuszczają się szerzenia niezweryfikowanych informacji, nadużywają lokowania produktów, a co gorsza – ich przekaz może trafiać bezpośrednio w poczucie wartości i bywa często szkodliwy – zwłaszcza w stosunku do pozostawionej bez nadzoru młodszej widowni.Zbiór czternastu oryginalnych prac autorstwa Mii Pająk, studentki Kulturoznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim, w alegoryczny sposób ukazuje problemy obecnego krajobrazu cyfrowego. Autorka przedstawia postaci posiadające wstręt do własnej osoby, z zaburzeniem swojego własnego poczucia ‘ja’, jednocześnie bawiąc się kolorem i symbolami, które ukrywają dużą część ich lęków przed okiem widza – podobnie jak w świecie mediów społecznościowych, gdzie rzadko dostrzegamy ciemniejszą stronę treści, które (często bezrefleksyjnie) konsumujemy. Artystka łączy styl komiksowy z bardziej realistycznymi elementami, by jeszcze mocniej oddać granicę między tym, co sztuczne (stylizowane, wyreżyserowane i wirtualne), a tym, co rzeczywiście jest „prawdziwe”.
BODY NO. 1
Kliknij na obrazek, aby powiększyć
Aniołek (zły)
Aniołek czuje się trochę zagubiony. Zamknięty i latający gdzieś pomiędzy odmętami starych systemów operacyjnych, zgubił swoją prawdziwą tożsamość po drodze. Prześladuje go dziwna gęba próbująca zmienić jego rysy twarzy, tak jakby próbowała wpisać się w jakiś kanon.
Dziewczynka z Misiem
Dziewczynka z Misiem ma pewien problem. Problem o którym się zbytnio nie mówi. Ale w tak zwanym Internecie dosyć często. Dlaczego Miś ma rozdarty brzuch? Który z postów widzianych w Internecie sprawił, że Dziewczynka i Miś zaniechali jedzenia?
Scrollujące oczko
Oczko patrzy. Klika. Patrzy. Klika. Ledwo co się rusza, ale wie, że musi klikać i scrollować dalej.
Klik... klik... klik...
Gazetka apteczna
Gazetka! Gazetka. Wycinki pochodzą z gazety aptecznej, ale jak widać, mimo że można by przyjąć, że apteka sama w sobie nie jest wyłącznie dla kobiet, to treści jej gazetki już są. Hej, ale przecież dbanie o zdrowie nie jest złe... prawda?
BODY NO. 2
Tożsamość 404
Schodzisz na drugi poziom. Tu już robi się trochę nieprzyjemnie i zbyt personalnie... Ktoś prosi Cię o zweryfikowanie tożsamości, ale ciągle wyskakuje jakiś błąd.
Czujesz samotność?
Znowu te durne programy TV! Matka mówiła, wyłącz telewizor, idź pobiegać. Ona jeszcze nie wie, ale oglądała te same poniżające reklamy co Ty, tylko teraz wszystko jest w telefonie, na wyciągnięcie ręki.
Łabędź (Dwie twarze)
Perfekcja boli.
Beaucalypse
Czy to tylko czasami, czy może zawsze pierwsze minuty twojego dnia wymykają się niepostrzeżenie, powoli pogrążając się w szaleństwie za każdym razem, gdy sprawdzasz swoje aktualności na swoim małym ekraniku?
Ale nie martw się – niezliczone produkty, porady urodowe, nowe diety, trendy, mikrotrendy, style i estetyki zawsze będą tam na ciebie czekać, gotowe, byś znów mógł się w nich zatracić, zawsze wtedy, kiedy będziesz miał na to ochotę.
Wskaż prawdziwe
SEZON NA TRUSKAWKI! Och, ale akurat tej truskawki nie możesz zjeść, bo nie jest prawdziwa, tylko to jej marna reprezentacja. No cóż...
BODY NO. 3
Substancja
Czy kiedykolwiek marzyłeś o lepszej wersji samego siebie? Młodszej, piękniejszej, doskonalszej.
Zgniłoniebieska dziewczyna na neonowo-różowym tle z kwiatkami we włosach ale coś jest z nią nie tak i nie wiem co
[słyszysz dziwne szepty]
Panna Młoda Kokardkowa
Czy nie opuścisz mnie aż do śmierci, nawet jeśli moja twarz zacznie się rozpadać na kawałki?
Aniołek (dobry)
Ach... Aniołek nie był zawsze taki, jak go ukazano na początku. Kiedyś był szczęśliwy i prawdziwy. I przede wszystkim kochany.
Ciało, które nie boli
No i dotarliśmy do końca, ufff! Zmęczyło mnie to scrollowanie. Czuję się strasznie przebodźcowany. Czuję, jakby motylki latały mi w głowie, zamiast w brzuchu, który mi ciągle burczy. Motylki trzepoczą głośno i nieustannie. Mój telefon znowu mnie prosi o Face ID i rozpoznaje mnie lepiej, niż ja siebie samego w lustrze.
Notka od Autorki
Hej, z tej strony Autorka! Wystawa, którą właśnie obejrzałeś, jest efektem ponad 9-miesięcznego szukania tematów, zawiłych burzy mózgów i tworzenia ilustracji, które (jak mam nadzieję) pobudziły coś w tobie albo może skłoniły do refleksji.
Nie jestem zwolenniczką opisywania każdego szczegółu zawartego w moich pracach, ponieważ zawsze chcę zostawić miejsce dla własnej interpretacji widza i uruchomienia w nim mechanizmu skojarzeń.Kiedy pracowałam nad wystawą, moją misją było wykorzystanie tych oczywistych znaków i symboli, które widzimy na co dzień w naszych aplikacjach mediów społecznościowych. Tematy, takie jak: kosmetyki, zabiegi medycyny estetycznej, różnorodne diety odchudzające, dysmorfia ciała, problem nadmiernej konsumpcji oraz nowe trendy i nowe rzeczy, które mogą stać się naszym następnym kompleksem – to wszystko chciałam zawrzeć w wyolbrzymionej, nieco ironicznej i skrzywionej formie.
Wiele z wymienionych przeze mnie problemów jest teraz dyskutowanych szeroko przez badaczy, ale mimo tego, algorytmy nie poprzestają na wpychaniu i sprzedawaniu nam małych fantazyjnych światów, od których stajemy się uzależnieni; choć żyją one tylko w naszej wyobraźni. To z kolei tworzy bardzo niebezpieczne środowisko dla osób, które są w jakimś stopniu szczególnie narażone i wrażliwe na tego typu treści.W trakcie tworzenia, używałam wielu różnych inspiracji, począwszy od designu starych systemów operacyjnych (takich jak Windows Vista z 2007 roku), a kończąc na filmach, takich jak Substancja (2024), Helter Skelter (2011) czy Czarny Łabędź (2010). Komiksowy wygląd postaci jest moim osobistym wyborem stylistycznym, ale chciałabym za to podziękować mojej młodszej ja z podstawówki, która zaczęła rysować pod wpływem japońskiej mangi. Również duży wpływ wywarła na mnie koncepcja symulakr i hiperrzeczywistości (J. Baudillard, 1981), która znajduje odzwierciedlenie w dzisiejszych mediach. Piosenki artystów, takich jak Lexie Liu, Riny Sawayamy i Yeule często towarzyszyły mi przy tworzeniu i pomogły mi lepiej odtworzyć uczucie niepokoju i samotności cyfrowej przestrzeni.Mam nadzieję, że moje ilustracje pomogą Ci w jakiś sposób i przypomną, żeby być dla siebie wyrozumiałym i łagodnym, kiedy w grę wchodzą edytowane obrazy, których nigdy nie spotkasz w prawdziwym życiu. I może udało mi się trochę uleczyć Twoją nostalgię związaną ze starym Internetem.Mimo że dalej uważam, że media społecznościowe mają szerokie i pozytywne zastosowanie, ważne jest to, abyśmy przestali używać go jako coś niezbędnego do życia. Zamiast tego, proponuję przyjąć dystans i traktować je jako narzędzie - zwłaszcza, jeśli chodzi o takie kruche sprawy, jak rzeczy związane z pojęciem piękna i obrazem samego siebie.
Dziękuję i do zobaczenia!
(i pamiętaj o jedzeniu tylko prawdziwych truskawek)
Wirtualna księga gości (zostaw tutaj swoje przemyślenia):
Stwórz ze mną powystawową playlistę! <3
Disclaimer - this content below might be triggering to some.
Body that never hurts
A virtual experience
Description from the exhibition:
Each time we open social media apps on our phones, we’re bombarded with loads of content that our brain has to process in a short amount of time. One of the themes you might’ve encountered while scrolling through Instagram or Tik Tok, was probably something related to beauty, health, so-called ‘glow-up' tips and you must’ve seen a product promotion or shopping haul from some kind of Influencer at least once in your life. While there are surely certain benefits one can gain from watching this kind of content, the problem often lies in the overbearing delivery of the message by the creators, that tends to spread unverified information, contains too much product placement, and even worse, it might be sometimes even harmful and seem predatory - especially to younger audiences.The collection of fourteen original works by Mia Pająk, a student of Cultural Studies at the University of Gdańsk, showcases an allegoric way of portraying the troubles we see in our current digital landscape. The author depicts self-loathing and disordered characters, while at the same time she’s playing with colors and symbols that hide a great chunk of this anxiousness aside from the viewer – just like it’s happening in the social media world where we don’t see the darker side of the content we (often mindlessly) consume. The artist uses both comic-like style and blends it with more realistic elements to further convey the feeling of the border between what’s artificial (stylized, curated and virtual) and what’s actually ‘real’.
BODY NO. 1
Angel (cursed ver)
The Angel feels lost. Trapped and flying around some throwaways of old operation systems, he's lost their true identity down the road. Some kind of a green, weird face keeps on trying to change his facial features, as if they we're trying to fit into a particular beauty standard.
The Girl with a Bear
The Girl with a Bear has a problem. A problem that isn't talked much. But on the Internet, however - quite often. Why does the Bear has a ripped belly? Which one of the posts seen on the Internet made them not want to eat anymore?
Scrolling Eye
The Eye sees. Clicks. Sees. Clicks. It can barely move, but it knows, that it has to keep on clicking and scrolling.
Gazette from a Pharmacy
Gazette! A Gazette. The paper clips come from a pharmaceutical gazette, but is seems so, even though it's not only targeted towards women, it's content - surely is. But hey, taking care of your health can never be bad, right?
BODY NO. 2
Identity 404
You're going down the second level. It's a little bit uncomfortable and too personal now. Someone asks you to confirm your identity, but it keeps on bugging itself.
Do You Ever Feel Lonely?
These damned, stupid TV programmes! Your Mother said, turn off the cable, go for a run or something. She doesn't know it yet, but she watched the same humiliating advertisements as you did, but right now, everything's in the palm of your hands, on your phone screen.
Swan (Two-Faced)
Perfection must hurt.
Beaucalypse
Is it normal, or do your first minutes of your day always slip away, slowly descending into madness each time you check your digital feed? But do not worry - the amount of products, beauty tips, new diets, trends, microtrends, styles and aesthetics will always be there, and wait for you to escape in them again.
Which is the real one?
IT'S STRAWBS SEASON! Oh, but this one, you cannot eat, because it's not true, it's just a worthless representation of a strawberry. Well...
BODY NO. 3
The Substance
Have you ever dreamt of a better version of yourself? Younger, more beautiful, more perfect.
Moldy blue girl on a neon pink background with flowers in her hair but something's wrong with her and I don't know what
[You're hearing weird whispering around]
Miss Bride Coquette
Will you not leave me 'till death do us part, even though my face could fall apart one day?
Angel (good ver)
Ah... the Angel wasn't always like this. He's been happy and felt alive once. And most importantly, he felt he was being loved.
Body that never hurts
And we're finished! Ooof, the scrolling made me tired. I feel so overstimulated. I feel like butterflies are in my head, instead of my stomach. Their wings are flapping loudly, without a single break. My phone keeps on asking me for my Face ID and it recognizes me better than I recognize myself in the mirror.
Note from the Author
Hey, it's the Author here! The exhibition you just witnessed is a result of over 9 months of researching, brainstorming and passionately drawing illustrations that (hopefully) made you feel something and maybe left some space to reflect. I'm not a strong fan of explaining my work, as I think that everyone sees and feels art differently, thus I'm strongly oppossed to influencing somebody's own interpretation that way.While I was working on the exhibition, I was hoping to use these really obvious signs that we see everyday on our social media apps - things such as beauty products and procedures, diet and weightloss culture, overconsumption, face and body dysmorphia, oversharing and problems with privacy. While many of these issues are being unravelled by researchers, it seems to me that the algorithms keep on pushing and selling us this perfect fantasy worlds that exist only in our imagination and prejudice. It creates an infinite trap for, especially, vulnerable and struggling people.When creating, I used various inspirations, starting from the Windows Vista Home screen from 2007, and I ended up on being moved by movies like The Substance (2024), Helter Skelter (2011) and Black Swan (2010). I created comic-like characters as a matter of personal style, but they were necessary to make the commentary more ironic and lightheaded as I wanted it to be, and for this I credit manga influences I've been attached to since childhood. Jean Baudillard's theory of Simulacrum and Simulacra (1981) inspired me to use it in today's social media context. Songs from artists, such as Lexie Liu, Rina Sawayama and Yeule perfectly captured the anxiousness and loneliness of the digital space for me and helped me discover it further.I hope my illustrations can help you cope with the current digital landscape, remind you to be kind to yourself and stop comparing yourself to something that literally doesn't exist. And I hope that maybe I cured your old internet nostalgia a bit.While I still think that social media has a wide range of positive uses, it's important we stop treating it as a necessity, but rather as a tool, especially when it comes to something so fragile like self-image.
Thank You!
(and remember to eat only real strawberries)
A virtual guestbook (you can leave your thoughts here):
Let's make a themed playlist on Spotify together! <3